Helena Zembala nadal jest w świetnej formie. Jak relacjonuje jej wnuczka Barbara Rejdych, lekarz przyjeżdża do babci tylko … raz w roku. Jedynymi lekami, które przyjmuje są tabletki łagodzące ból nóg i środki nasenne.
Sędziwej mieszkance Młoszowej wciąż dopisuje apetyt. Lubi mielone, słodycze i kawę rozpuszczalną z mlekiem, a bez dwudaniowego obiadu o godzinie 12.30 ani rusz. Potem obowiązkowo krótka drzemka, a następnie modlitwa.
Helena Zembala wyszła za mąż w wieku 21 lat. Jej wybrankiem został Romuald, z którym miała czworo dzieci. Małżonek zmarł w 1981 roku. Jubilatka doczekała się 8 wnuków, 15 prawnuków i 14 praprawnuków. Mieszka z córką Stefanią, wnuczką Barbarą z mężem Marianem, prawnuczką Mariolą z mężem Bogdanem oraz praprawnukami - Dominikiem i Kacprem.
(KR)
Na zdjęciu stoją: Dominik Pikoń, Andrzej Jura, Adam Potocki, Marzena Bober, Stanisław Szczurek i Barbara Rejdych. Siedzą: Kacper Pikoń, Mariola Pikoń, Helena Zembala i Stefania Brzózka