Fot. Kwesta w 2013 roku, fot. Marek Oratowski
Po raz pierwszy kwesta została zorganizowana w 2010 roku. Chodziło o to, by ratować najstarsze, niszczejące pomniki sprzed ponad stu lat. Ponieważ miejsca, na jakich stoją, nie są opłacane od wielu lat, teoretycznie można byłoby tam kogoś pochować. Jednak przedstawiciele parafii nie zdecydowali się na taki krok, zachowując materialne ślady przeszłości. Te jednak ewidentnie niszczeją. Zarządzająca nekropolią parafia św. Mikołaja miała inne wydatki. Najpierw odnawiany był kościół, a potem fundusze były potrzebne na budowę zaplecza dla grup parafialnych. W tej sytuacji kwesta, na wzór tej prowadzonej na warszawskich Powązkach, była jedyna możliwością zebrania pieniędzy na renowację historycznych nagrobków.
Za pieniądze uzbierane w dwóch pierwszych latach (ponad 8.800 zł) firma Wiesława Kosowskiego z Chrzanowa odnowiła figurę Matki Bożej, zwieńczającą XIX-wieczny pomnik. Udało się także przywrócić świetność samego zabytkowego nagrobka. Za fundusze zebrane w latach 2012 i 2013 odnawiane są dwa kolejne pomniki. Prace przze dwa miesiące wykonał w swoim zakładzie chrzanowski kamieniarz Bogdan Tarnawski. Jak się dowiedzieliśmy, chodzi o dwa XIX-wieczne pomniki. Pierwszy jest z piaskowca, drugi z dolomitu. Były bardzo zniszczone, więc pracownicy mieli wiele szpachlowania. W ubiegłym tygodniu pomniki były malowane. Trwała też konserwacja napisów. W tym tygodniu nagrobki zostaną przewiezione na cmentarz, gdzie zastaną zamontowane.
- Zobaczą je wszyscy odwiedzający go 1 listopada. W ten sposób przekonają się, że pieniądze wrzucane do puszek zostały dobrze spożytkowane – powiedział nam zarządca cmentarza Kazimierz Lelito.
Kwesta potrwa 1 listopada od godz. 10 do 15. Z puszkami stanie ponad 40 osób. To harcerze, członkowie szkolnych kół PCK z I i II LO w Chrzanowie, osoby publiczne i dziennikarze “Przełomu” - medialnego patrona akcji.
Organizatorem akcji jest parafia św. Mikołaja. Do tej pory udało się zebrać 15,5 tysiąca złotych
Tekst: Marek Oratowski