Pierwszy z duetu wykonawców znany jest nie tylko jako perkusista Skaldów, ale także ze współpracy z Tomaszem Stańką i Marylą Rodowicz. Ma na koncie 30 płyt i ponad 5000 koncertów. Oprócz działalności muzycznej pełni również rolę świeckiego rekolekcjonisty. Drugi artysta to mieszkaniec powiatu chrzanowskiego, autor płyt ”Posłuchajmy we dwoje, bo nic byś nie zyskał”, ”Gdzieś tam rzuceni”, ”Ziemia ludzkie marzenia i gwiazdy”, a na co dzień nauczyciel przedmiotów technicznych w libiąskim Zespole Szkół i opiekun szkolnego koła poezji śpiewanej.
Nastrojowy koncert wypełniły liczne dźwięki grane przez Jana Budziaszka na oryginalnych instrumentach imitujących dźwięki wody czy śpiew ptaków, uzupełniane instrumentami perkusyjnymi. Całość znakomicie komponowała się z nastrojowymi melodiami gitary Janusza Saługi. Wykonanie każdego utworu poprzedzał osobisty komentarz Jana Budziaszka w postaci anegdot ze swojego życia. Największe wrażenie na publiczności zrobił fragment koncertu nawiązujący do wszechobecnej agresji. Jan Budziaszek przeciwstawił jej wykrzykiwane na cały głos słowo ”miłość”, połączone z agresywną gra na bębnach.